Alkoholizm jest postępującą chorobą, która nieleczona zazwyczaj kończy się tragicznie dla uzależnionego. Wszystko zaczyna się od subtelnych sygnałów, które z dnia na dzień powiększają się tworząc poważny w skutkach problem natury psychicznej. Niewinne sięganie po alkohol w momentach dążenia do uzyskania chwili relaksu wydają się być z pozoru niegroźne. Jednak alkoholik szybko przyzwyczaja się do działania alkoholu i znajduje dla niego zastosowanie w każdym momencie swojego życia.
Pierwszym elementem alarmującym o postępowaniu choroby alkoholowej jest brak umiaru. Alkoholik ma trudności w odmówieniu spożywania używki. Z początku poszukuje okazji do picia zasłaniając się spotkaniami towarzyskimi. Coraz częściej zdarza mu się imprezować i spotykać się z osobami, które również zainteresowane są głównie piciem. W jego zachowaniu łatwo dostrzec postępujący brak kontroli nad ilością alkoholu, którą spożywa. Z każdym dniem pije coraz większe dawki, ponieważ jego tolerancja na alkohol rośnie. Aby poczuć upragniony stan upojenia potrzebuje coraz więcej danej substancji. Alkoholik nie odmawia, nie rezygnuje oraz nie kontroluje spożywanej dawki. Jego zachowanie jest determinowane przez alkohol.
Alkoholicy są najszybciej diagnozowani przez swoich bliskich. To właśnie domownicy są najbliżej uzależnionego i znają jego normalne zachowanie. Kiedy alkoholik zaczyna opanowywać życie alkoholika zmianie ulega każde jego działanie. Bardzo często zaczyna się od kłamstw oraz ukrywania. Osoby uzależnione mają dość komentarzy na temat ilości alkoholu, którą spożywają i zaczynają się maskować. Bliscy starają się nakierować chorego, jednak skutki są odwrotne od zamierzonych. Alkoholik odsuwa się od rodziny i zaczyna zatajać swoje picie oraz spotkania. Za wszelką cenę chce pokazać, że nic złego się nie dzieje, a jego picie wcale nie przekracza granicy norm.
Objawy alkoholizmu bardzo szybko zmieniają człowieka. Stale odczuwany głód alkoholowy sprawia, że dana osoba nie widzi świata poza alkoholem. Rodzina, praca i obowiązki przestają się liczyć, ponieważ nagle znalazło się coś silniejszego. Stosunki rodzinne są zagrożone przerwaniem więzi. Zwykle alkoholik nie dostrzega szkodliwości używki oraz ignoruje konsekwencje zdrowotne, które są jej wynikiem.
Alkoholik nawet jeśli chce przestać pić to w pewnym momencie uniemożliwia mu to uzależnienie fizyczne, czyli głód alkoholowy, który odzywa się chwilę po odstawieniu używki. Wraz z nim pojawiają się przykre dolegliwości, których osoba uzależniona za wszelką cenę chce uniknąć, dlatego pije dalej. Z czasem ciągi alkoholowe są coraz dłuższe i bardzo wyniszczają organizm.
Poza zachowaniem alkoholika zmienia się również jego wygląd. Zwykle osoby uzależnione na pewnym etapie choroby przestają o siebie dbać. Alkohol tak pochłania ich życie, że nie tracą czasu na codzienną higienę. Nie dotyczy to jednak każdego. Zwykle choroba alkoholowa jest widoczna na skórze. Cera staje się przesuszona, pełna zmarszczek, zmęczona oraz zaczerwieniona. Z powodu wzrostu ciśnienia spowodowanego piciem mogą pojawić się czerwone plamy na twarzy oraz szyi. Dostrzegalne jest także opuchnięcie na twarzy. Alkoholizm wyniszcza człowieka zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz.
Alkoholizm dotyczy różnych ludzi oraz pojawia się z różnych powodów. Wszystkie te przypadki łączy jednak jednakowy przebieg choroby. Każdy alkoholik mierzy się z czterema fazami choroby.
Pierwsza faza wstępna informuje o początkach choroby. Jest trudna do zdiagnozowania ze względu na nieoczywisty przebieg. Alkoholik na tym etapie poznaje zalety spożywania alkoholu i przekonuje się do atrakcyjności substancji. Zaczyna dostrzegać same plusy i stara się korzystać jak najczęściej z działania alkoholu. Zwykle dzieje się to pod postacią spotkań towarzyskich. Stopniowo rośnie jego tolerancja na alkohol, a uzależniony, aby się upić potrzebuje coraz więcej dawek trunków.
Faza zwiastunowa jest znacznie bardziej wyraźna. Rozpoczyna się, gdy alkoholik zacznie doświadczać tzw. „urwania filmu”. Coraz częstsze zapominanie wydarzeń, które miały miejsce podczas spożywania alkoholu świadczą o rozwoju choroby alkoholowej. Aby pojawiły się luk w pamięci nie potrzeba nawet dużych ilości używki. Rośnie koncentracja życia wokół używki, a sam uzależniony skupia się głównie na poszukiwaniu okazji do picia.
Faza krytyczna jest bardzo charakterystyczna. Przede wszystkim pojawia się brak kontroli nad piciem. Głód alkoholowy rośnie. Alkoholik racjonalizuje wszystkie swoje powody do picia. Na tym etapie pojawia się brak zainteresowania dotychczasowymi zajęciami. Alkoholik nie potrafi znaleźć przyjemności w innych rzeczach niż alkohol. W tej fazie zaniedbane są podstawowe obowiązki. Choroba rozwija się, a alkoholika coraz ciężej zatrzymać.
Ostatnia faza chroniczna jest poważnym momentem, ponieważ alkoholik powoli stacza się na sam dół. Jego picie jest coraz bardziej niebezpieczne. Ciągi alkoholowe sprawiają, że praktycznie ciągle jest nietrzeźwy. Do upicia się nie potrzebuje dużych ilości alkoholi, ponieważ tolerancja na używkę drastycznie spada. Zwykle popycha to alkoholika do spożywania byle jakich trunków. Zdrowie fizyczne zaczyna się psuć, a alkohol daje skutki we wszystkich sferach życia.
Szybkie działanie w odpowiednim momencie może powstrzymać chorobę przed rozwojem. Niestety wszystko zależy od samego uzależnionego. Jeżeli on nie poczuje chęci do zmiany nie ma co liczyć na pokonanie choroby. Alkoholizm jest nieuleczalny, dlatego jeżeli nie podejmie się odpowiednich kroków sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Osoby uzależnione stanowią zwykle zagrożenie dla siebie, bliskich oraz całego społeczeństwa.
Każdy problem da się powstrzymać, jeżeli tylko dana osoba tego chce. Leczenie alkoholizmu wymaga wiele starań i trwa latami. Nie da się zatem zmusić osoby do podjęcia się leczenia, ponieważ będzie to nieskuteczne i nieefektywne. Powstrzymanie choroby wymaga podejmowania różnorodnych kroków. Przede wszystkim ważne jest, aby zrozumieć swój problem. Samo poznanie przebiegu choroby jest dużym ułatwieniem. Dzieje się tak, ponieważ jak wiemy, co się z nami dzieje w danym momencie łatwiej jest zachować spokój. Walka z psychiką jest najtrudniejsza. Nie ma magicznej tabletki, która usunęłaby uzależnienie z naszego życia. Aby pokonać alkoholizm trzeba udać się na terapię, na której omówione zostaną wszystkie sytuacje z życia, które sprawiły, że dana osoba znalazła pocieszenie w alkoholu. Wszystko jednak zależy od indywidualnych uwarunkowań danej osoby, ponieważ każdy człowiek inaczej będzie reagował na leczenie oraz krytykę ze strony bliskich. To właśnie domownicy starają się przedstawić problem oraz pokazać, jak to na nich wpływa. Takie rozmowy należy przeprowadzać umiejętnie, ponieważ niewłaściwe podejście do problemu może jeszcze bardziej zniechęcić alkoholika. Jedno jest pewne – leczenie jest konieczne, aby przeżyć, ponieważ alkoholizm nieuchronnie prowadzi do tragicznego zakończenia.