Uzależnienie od alkoholu wiąże się z silnym głodem, który uniemożliwia normalne funkcjonowanie, zaburza racjonalne myślenie, wywołuje złość, niepokój, a nawet rozpacz. Zaspokojenie tej naglącej potrzeby staje się priorytetem. Alkoholizm uzależnia nie tylko ciało, ale również, a może przede wszystkim umysł. Wiele osób wpadło w pułapkę i nie potrafi sobie poradzić z tym problemem. Destrukcyjne zachowanie alkoholika ma ogromny wpływ na jego bliższe i dalsze otoczenie. Wyrządza krzywdy, które są trudne do naprawienia, dlatego warto mieć oczy i uszy szeroko otwarte, by w odpowiednim czasie podjąć właściwe działania. Poniżej garść przydatnych informacji i praktycznych porad.
Zrozumieć zachowanie alkoholika to nie lada wyzwanie dla osoby, która nigdy nie miała tego typu problemów. Z pozoru wydaje się, że wystarczy spokojna rozmowa, właściwa argumentacja i wszystko wróci do normy, bo przecież partner/rodzic/przyjaciel wie, co jest w życiu ważne i po wysłuchaniu zmieni swoje postępowanie. Niestety to tylko pobożne życzenia. Uzależnienie to skomplikowana sprawa, rządzi się swoimi prawami. Dlatego tak istotne jest zdobycie wiedzy w tym temacie, poznanie mechanizmów występujących w chorobie alkoholowej. Umożliwi to nie tylko zrozumienie działań podejmowanych przez osobę pijącą, ale także podsunie skuteczne metody wspierania jej w procesie wychodzenia z uzależnienia. Warto również poszukać wsparcia u profesjonalisty – jest ono potrzebne nie tylko uzależnionemu, ale także osobie, która chce mu pomóc.
Osobie uzależnionej od alkoholu stale towarzyszy głód alkoholowy, co przymusza ją do ciągłego sięgania po niego. Stałe dostarczanie organizmowi kolejnych dawek preferowanych trunków poza tym ma na celu, w mniemaniu chorego, uniknięcie zespołu abstynencyjnego lub osłabienie jego nieprzyjemnych objawów. Można do nich zaliczyć:
Uzależnienie alkoholowe wiąże się także z niezdolnością do kontrolowania ilości spożywanego alkoholu, tj. chory nie potrafi zrezygnować z picia lub zakończyć go (w ogóle lub na założonym wcześniej poziomie – „wypiję jeden kieliszek, góra dwa” – a kończy się na całej butelce). Kolejnym klasycznym objawem jest ciągłe zwiększanie ilości wypijanego alkoholu celem uzyskania pożądanego efektu – w zaawansowanej fazie choroby pojawia się odwrócona tolerancja (chora osoba dla osiągnięcia oczekiwanego poziomu upojenia potrzebuje znacznie mniejszą ilość alkoholu, czyli szybciej się upija). Każdy alkoholik można by powiedzieć, że „wypracowuje” sobie swój schemat picia, który staje się jego nawykiem. Osoba uzależniona stopniowo zamyka się na świat zewnętrzny – rezygnuje z wcześniejszych pasji, zainteresowań – cały jej świat zaczyna obracać się wokół alkoholu. Nie rezygnuje z picia mimo świadomości szkodzenia sobie i innym, w tym najbliższym osobom.
Zaobserwowanie u siebie (bądź u kogoś innego) co najmniej trzech z powyższych objawów wskazuje na występowanie uzależnienia. W związku z tym trzeba podjąć właściwe działania dostosowane do skali zjawiska. Warto mieć na uwadze, że pierwszy i najważniejszy krok jaki powinien zostać zrobiony to zdanie sobie sprawy z tego, że ma się problem z alkoholem – to kluczowa kwestia dla całego procesu wychodzenia z uzależnienia.
Osoby podejmujące próby rzucenia picia samodzielnie czy w ośrodkach leczenia przechodzą swoistą gehennę. Czują się bezradni wobec swojego problemu. Cierpią nie tylko fizycznie (ciało domaga się kolejnych dawek dla normalnego funkcjonowania), ale przede wszystkim psychicznie. Zawodzą siebie i swoje najbliższe otoczenie, składając coraz to nowe obietnice, które potem bezwiednie łamią, by po wszystkim wpaść w błędne koło rozpaczy, które ponownie zmusza ich do sięgnięcia po kieliszek. Potrzeba picia często sprawia, że trzeźwe życie wydaje się być trudne do zniesienia, zwłaszcza gdy pojawią się problemy, gorsze dni. Ukojeniem stają się dla nich często leki, którymi ratują się próbując odstawić alkohol, jednakże alkoholik ze względu na swój problem szybciej uzależni się od kolejnych substancji niż zdrowa osoba (uzależnienie krzyżowe).
Konsekwencjami nadmiernego spożycia, poza złym samopoczuciem, mogą być m.in.:
Wchodzenie w kolejne stadia choroby alkoholowej zwiększa liczbę i natężenie objawów.
Program leczenia dostosowywany jest do stadium choroby, w której znajduje się alkoholik. Prywatne ośrodki zajmujące się taką problematyką oferują terapie odpowiadające na potrzeby osób szukających u nich pomocy. Można zdecydować się na leczenie ambulatoryjne lub pobyt stały oraz skorzystać z terapii indywidualnej bądź grupowej.
Poniżej kilka przydatnych wskazówek odnośnie właściwego postępowania z osobą uzależnioną od alkoholu, która nie chce podjąć leczenia:
Gdy kolejne rozmowy nie przynoszą oczekiwanego rezultatu warto skorzystać z pomocy terapeuty, który podpowie, co można zrobić inaczej i jakie są możliwości. Ostatecznym krokiem może być zaprowadzenie osoby z problemem alkoholowym do ośrodka, leczącego uzależnienia bez wiedzy chorego. Na miejscu rozmowa będzie przeprowadzona pod nadzorem terapeuty
Niestety nie wszyscy po odbyciu leczenia w ośrodku odzyskują kontrolę nad swoim piciem. Większość ponownie do niego wraca, a czasem wręcz stacza się, tracąc nie tylko rodzinę, ale również dorobek życia. Nie można się jednak poddawać i warto mimo wszystko dać szansę osobie, która chce spróbować kolejny raz, nie przekreślać jej. Pomocna może okazać się wtedy rozmowa z terapeutą, z którym alkoholik omówi nawrót choroby i prawdopodobne czynniki, które go wywołały, co zminimalizuje jego ponowne wystąpienie. Każdorazowa analiza błędnych decyzji, które doprowadziły do złamania zasad trzeźwościowych oraz wyciągnięcie właściwych wniosków, eliminują kolejne tzw. furtki powrotu do picia.
Kluczową kwestią jest uświadomienie alkoholikowi, że jego picie ma konkretne konsekwencje. Pozwoli mu to zrozumieć, że faktycznie ma problem. Nie wolno udawać, że on nie istnieje, zatajać prawdy przed otoczeniem (to alkoholik powinien się wstydzić, a nie jego najbliżsi). Chory musi na własnej skórze doświadczyć efektów swoich destruktywnych zachowań, aby mógł się zmienić. Co to oznacza w praktyce?